Czasem zaskakuje mnie to, w co wierzą Grecy. Jakiś czas temu mówiłam Matiemu, że cały dzień boli mnie głowa. Cóż mi odpowiedział? „Na pewno ktoś rzucił na Ciebie zły urok. Powiedzieć mamie, żeby się za Ciebie pomodliła, żeby Cię odczarowała?” Czytałam to i nie mogłam w to uwierzyć. Odpowiedziałam „nie, dziękuję, wezmę tabletkę” :D.
Wgłębiłam się trochę w temat i okazało się, że Grecy wierzą w kako mati (gr. złe oko/spojrzenie). Czym jest owo mati? Jest to właśnie rzucony przez kogoś czar, urok. Taka osoba zazdrości Ci czegoś, dlatego miewasz bóle głowy. Dziwne, prawda? Ale Grecy naprawdę w to wierzą. Jest to również uznane przez Kościół Prawosławny. Aby pozbyć się kako mati, kościół radzi mieć przy sobie krzyżyk lub po prostu się pomodlić.
Modlitwa, którą miała wykonać mama Matiego, jest specyficznym rodzajem odczarowania. Takiej modlitwy nie może wykonać obojętnie kto. Przekazuje się ją z pokolenia na pokolenie i znają ją tylko wybrane osoby w rodzinie. Nie jest uznawana przez Kościół, ale jak widzicie, Grecy ją praktykują.
Jak jeszcze można zabezpieczyć się przed urokiem? W Grecji w każdym sklepie z pamiątkami zobaczycie wisiorki, breloczki, bransoletki z niebieskim okiem. To one mają chronić posiadacza przed kako mati. Sama posiadam taki w domu, ale nie noszę go ze sobą, może dlatego wtedy bolała mnie głowa…?
Póki co zostanę przy sprawdzonej polskiej metodzie – w razie bólu głowy będę brała tabletkę :D.
Za to kiedy boli Was ząb, co mówią Grecy? Że jesteś zakochana/y! Nie pytajcie, nie wiem co ma wspólnego ząb z zakochaniem, ale dziś właśnie taką odpowiedź otrzymałam od Matiego :D. Jak zapytałam dlaczego tak jest, odpowiedział jak zwykle „Tak mówimy w Grecji…”. No cóż, trzeba się przyzwyczajać do tych greckich obyczajów i powiedzonek. 🙂
Za 3 dni Mati zobaczy jak wygląda życie w Polsce! Na pewno będziemy mieli jakieś historie, którymi z miłą chęcią się z Wami podzielę. Także zaglądajcie na bloga!