Kalispera Kochani! Dziś zabieram was do Pireusu. Zobaczyć tu można rzeźbę lwa. To kopia. Oryginał znajduje się w porcie wojennym w Wenecji, zabrał ją Morosini w 1687 r. Kopia znajduje się w Pireusie. Trzymetrowy lew wykonany z marmuru od lat pilnuje portu.
Nie wiadomo dokładnie kiedy i z jakiego powodu powstała ta rzeźba. Pauzaniasz i Strabon, podróżnicy antyczni nic o niej nie wspominają. Naukowcy nie są zgodni co do daty powstania. Jedni uważają, że powstała w II w.n.e, inni, że powstała pomiędzy XI a XV w.n.e. Pozostali twierdzą, że pochodzi z czasów klasycznych, choć nie ma na to dowodów.
Z rzeźbą wiązą się różne historie. W czasach średniowiecznych port w Pireusie nazwywano Porto Leone lub Porto Drako. Dlaczego? Wierzono, że smoki to ogromni ludzie przeobrażeni w pół człowieka pół lwa. Turcy z kolei nazywali port Asman Limani czyli port lwa. Historia opowiada o ciężarnej kobiecie, która spojrzała na rzeźbę i zaczęła rodzić potwora o głowie lwa, uszach zająca i nogach człowieka. Kobieta popełniła samobójstwo, a ludzie od razu zabili potwora, a ciało oddali chirgowi Fouchon do zabalsamowania…
Historie są co najmniej dziwne i żadna z nich nie odpowiada na pytanie skąd się wziął lew w Pireusie… Może po prostu miał strzec portu…?