Kalispera Kochani! Z cyklu historie dnia codziennego.
W Polsce rozpoczęły się matury. Zaczęliśmy z Matim rozmawiać na ten temat. W pewnym momencie mówi do mnie:
– Dlaczego wszyscy są w garniturach?
– A gdzie Ty widziałeś maturzystów? – pytam zdziwiona, bo nie przypominam sobie takiego widoku.
– jak to gdzie, w telewizji! Młodzi w garniturach! – odpowiada zaskoczony.
– Taki obyczaj. Na maturę, egzamin dojrzałości idziemy ładnie ubrani.
– Głupoty gadasz!! U nas każdy ubiera się jak chce, możesz przyjść nawet w dresie. A garnitur w czym niby pomoże? Napiszesz lepiej, bo masz go na sobie? – pyta jednocześnie przedrzeźniając.
– No niby nie, ale taka u nas tradycja.
– Dziwna ta wasza tradycja. – odpowiada nieprzekonany.