Zwyczaj picia kawy w Grecji
Kalispera Kochani!! Z cyklu historie dnia codziennego…Mati dzwoni do mnie na przerwie i pyta:- Jak tam, wszystko w porządku?
– Tak – odpowiadam – tylko dziś wypicie kawy w ogóle nie sprawiło mi przyjemności, bo musiałam zrobić kilka rzeczy. Na co Mati:
– Tobie?! Od kiedy picie kawy sprawia Ci przyjemność?! Przecież Ty piłaś kawę zawsze w ciągu pięciu minut! Żeby się nią delektować potrzeba co najmniej piętnastu minut! Tak jak robimy to my, Grecy!
– No właśnie, przy Tobie nauczyłam się czerpać z tego przyjemność. Picie pierwszej kawy to najważniejszy moment dnia i nic nie może tego zakłócać. – trochę go przedrzeźniam, ale w głębi duszy się z nim zgadzam.
– No właśnie. A my Grecy wiemy to już od dawna. I wszyscy powinni się od nas tego uczyć! Jeśli dzień zacznie się dobrze to dalej już będzie z górki! Dlatego podczas picia kawy nie powinno się spieszyć! Ty to w sumie się nigdy nigdzie nie spieszysz – pomyślałam, ale zostawiłam ten komentarz dla siebie…
A jak jest u was? Delektujecie się kawą czy wypijacie w 5 minut?