Kalispera! Zabieram Was dziś na północ Grecji – do Edessy!
W starożytności miasto nazywano „wieża w wodzie”. Założył je w 813 r.p.n.e. król Macedonii Heraklidis Keranos. Do momentu odkrycia grobów w Verginie utożsamiano je z polis Aigai – stolicą starożytnej Macedonii. W czasach rzymskich miasto dobrze prosperowało, ponieważ znajdowało się na trasie Via Egnatia – drodze rzymskiej. W czasach Augusta nazwa Edessa zniknęła. Podczas okupacji tureckiej miasto zmieniło nazwę na Bodena, którą używano aż do 1912r. Dopiero wtedy powrócono do starożytnej nazwy Edessa. Dzisiejsze miasto wybudowano na ruinach antycznego akropolu.
Wodospady w Edessie to jedne z najciekawszych atrakcji w okolicy. Powstały w wyniku silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło miasto w XIV wieku. Ze względu na pomniejsze trzęsienia z biegiem lat nastąpiły zmiany w ich budowie. Park Wodospadów jest ogromny. Ma powierzchnię ok. 100.000m2, a jego największa atrakcja, wodospady, znajdują się na krańcu skały. Tutejsi mieszkańcy nazywają je „brwiami miasta”
Wodospady zasilane są w wodę z mokradeł i stucznego jeziora Agra Nisiou kai Vritton. Są płożone 6 km od Edessy na wysokości 470 m.n.p.m. Przepływ wody kontrolują elektrownie wodne. Największy z wodospadów ma 70m wysokości i nazywa się Karanos. Pod nim znajduje się dróżka, dzięki której można go obejść z różnych stron.
Obok znajduje się niewielka jaskinia ze stalaktytami, do której można wejść za dodatkową opłatą (2 euro). W Edessie znajdują się 4 rzeki, które tworzą 12 wodospadów. Na terenie ówczesnego parku kiedyś znajdowały się cmentarze, przez co dostęp do wodospadów był utrudniony. W 1942 roku Niemcy stworzyli „wodne baseny”, aby ułatwić spacer po tym miejscu.
Dziś w pobliżu wodospadów znajdziecie uliczkę ze sklepikami z pamiątkami, a także kawiarnię, w której można coś zjeść lub po prostu napić się Freddo Espresso. W pobliżu znajduje się też muzem Wody, które można odwiedzić. Po drodze możecie też zamienić się we wskazówkę zegara słonecznego, tak jak ja na poniższym zdjęciu!
Dróżki w parku wodospadów prowadzą do wielu ciekawych miejsc. Między innymi możecie dotrzeć do najstarszej dzielnicy w mieście nazywanej Varosi (XIXw.) Domy, które tutaj zobaczycie są przykładem tradycyjnej architektury macedońskiej. W 1944 roku Niemcy spalili większość dzielnicy, gdyż była ona ośrodkiem oporu. Niedawno odrestaurowano część z nich przywracając im dawną świetność. Podczas spaceru warto zwrócić uwagę na dom Giousmi, Tsami czy Valasa. W centrum dzielnicy znajduje się kościół Agia Skepi, który łączy współczesną i historyczną część miasta.
Edessa to miejsce, które naprawdę warto zobaczyć. Nie warto jednak jechać tylko tam. W pobliżu znajdują się również termy Loutra Pozar, które polecam odwiedzić i o których przeczytacie w tutaj!
Dzięki za opis. Jadę w okolicę, chętnie zobaczę.