Grek o swojej ojczyźnie
Z cyklu historie dnia codziennego.
Wracamy sobie z Matim ze spaceru. Rozmawiamy o koronawirusie i o tym, że w Grecji jest mało zarażeń w porównaniu z innymi krajami. W pewnym momencie Mati mówi:
– Bo wiesz Konsti, my jesteśmy Grekami. Nie ma drugiego takiego kraju jak Ellada. Powinnaś się cieszyć i mi dziękować (😂), że tu mieszkasz. Zobacz, my tak naprawdę mamy wszystko. Słońce przez ponad 300 dni w roku, samo zdrowie, witamina D! Morze dookoła, które też jest niezbędne dla dobrego samopoczucia. No i oczywiście najlepsze jedzenie na świecie. Nigdzie nie zjesz takich dobrych pomidorów i papryk. Nie zrobisz sałatki greckiej, bo nie będziesz miała oliwy i fety. My, Grecy, nigdy z głodu nie umrzemy. A poza tym nie chorujemy, bo mamy dobre DNA. Konsti, mówię Ci nigdzie na świecie nie ma takiego kraju jak Grecja.
A ja tak sobie idę i słucham tego kazania.. I tak sobie myślę, że się narodowiec z Matiego zrobił. Aż dziwne, że się z Polką zadaje 😂😂. Ale w zasadzie ma rację. Grecja to cudowny kraj. To nie tylko państwo, to po prostu stan umysł