Imieniny Giorgosa
23 kwietnia w Grecji świętuje naprawdę dużo osób. Mati się śmieje, że może i połowa Ellady. Imieniny obchodzi jego brat, kuzynowie, wujkowie. Życzenia składamy Giorgosom i Georgiom! W jaki sposób? Mówiąc Xronia Polla – Wszystkiego najlepszego.
Dlaczego aż tak dużo osób ma na imię Giorgos? W Grecji żywa jest tradycja nadawania imion po dziadkach.
Druga ciekawa tradycja dotyczy składania życzeń. Często dzwoni się do najbliższej osoby obchodzącej imieniny i mówi 'Na sou zisei’. Nie wiem dokładnie jak to przetłumaczyć. W dosłownym tłumaczeniu 'Żeby Tobie żył’. Trochę to dla mnie śmieszne. Zamiast zadzwonić do solenizanta, dzwonią do jego żony, dziewczyny… Mama Matiego w dniu jego imienin też składa mi życzenia. Pierwszy raz nie wiedziałam o co chodzi i odpowiedziałam po prostu dziękuję 😂.
Co kraj to obyczaj, co dom to zwyczaj. Może wynika to z tego, że Grecy po prostu lubią dużo gadać.
Przy okazji imienin Giorgosa dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że imieniny Jerzego w Grecji są ruchome. W tym roku wypadły w 'swoim’ terminie. W sytuacji kiedy grecka Wielkanoc wypada w maju, imieniny przenoszone są na świąteczny Poniedziałek. Dlaczego? W czasie Wielkiego Tygodnia zabronione jest wszelkie świętowanie. Drugi powód pewnie jest taki, że całkiem sporo Greków ma wtedy imieniny.
Przy okazji, po czterech latach, dowiedziałam się że pierwsze imię narzeczonej brata Matiego to Georgia. Cały czas mówimy na nią Nefeli. Jest to mitologiczne imię. Tak chcieli nazwać ją rodzice. Ksiądz zgodził się tylko pod jednym warunkiem. Musi mieć pierwsze, chrześcijańskie imię. Tym sposobem mamy parę o tym samym imieniu.