Dzisiaj chciałam opowiedzieć Wam o ślubie w starożytnej Sparcie.Spartiatki brały ślub około 18 roku życia. Dość późno, jak na starożytne standardy. Ale w Sparcie najważniejsze było urodzić zdrowe dziecko. Zgodnie z tym co opisuje Plutarch, młodzi nie znali się wcześniej. Pannę młodą na noc poślubną przygotowywała specjalna opiekunka.
Jak wygląda taka noc? Pani młodej obcinano włosy i zakładano męski płaszcz i buty. Pani młoda kładła się na łóżku i przy zgaszonym świetle czekała na Pana młodego. Po wszystkim mężczyzna wychodził i wracał do koszar. Sytuacja powtarzała się kilkakrotnie. Do czasu zajścia w ciążę Mąż nie widział swojej żony w świetle dnia.
W Sparcie mieliśmy monogamię. Jeśli mężczyzn chciał poślubić inną kobietę, z pierwszą musiał się rozwieść.
Z drugiej strony kiedy mieliśmy dużo starszego mężczyznę i młodą kobietę, mąż mógł przyprowadzić młodego i umięśnionego Pana, który zastępował go w sprawach łóżkowych. Jeśli doszło do ciąży, starszy mężczyzna uznawał je za swoje. Młody mężczyzna mógł poprosić o pozwolenie na urodzenie dziecka i dla niego.