Od lipca na obrzeżach Aten otwarto park wodny „AQUA FUN PARK”. W ubiegłym tygodniu odwiedziłam to miejsce i oczywiście postanowiłam podzielić się opinią na jego temat!
Razem z Matim wybraliśmy się w niedzielę. Początek jednak nie był zachęcający.. Podjeżdżamy pod park, a Pan informuje Nas, że nie ma miejsca na parkingu. Całkiem możliwe, że zostało już niewiele leżaków i parasoli. Szybka decyzja „Jedziemy do parku czy wracamy na plażę?”. Dojazd na najbliższą plażę zająłby nam co najmniej 40 minut. Postanowiliśmy zaryzykować.
Kupiliśmy bilet za 20 euro i weszliśmy do środka. Nie było tak źle, jak opowiadał Pan parkingowy. W ciągu pięciu minut znaleźliśmy leżaki i parasol. Praktycznie od razu wskoczyliśmy do dużego basenu. Pomimo, że na terenie parku było dużo ludzi, nie dało się tego odczuć, w basenie nie było bardzo tłoczno.
Po chwili postanowiliśmy udać się na zjeżdżalnie, które położone są wyżej niż główny basen. Jest ich siedemnaście, w tym kilka, do których potrzebny jest ponton. W niedzielę na zjeżdżalniach były kolejki, ale nie czekaliśmy dłużej niż dziesięć minut. Najchętniej używane były te z pontonami i tam trzeba było chwilę poczekać na swoją kolej. Pontonów jednak było bardzo dużo, łatwo można było je znaleźć i dla nikogo nie zabrakło.
Najkrótsze kolejki były do trzech najszybszych zjeżdżalni. I jeśli mam na myśli najszybszych.. faktycznie tak jest. Zjazd w ciągu kilku sekund z samej góry. Należy wejść na szczyt choćby dla samych widoków, które zapierają dech w piersiach. Mati na początku nie był za bardzo przekonany co do parku wodnego, ale kiedy zjechał z największej zjeżdżalni, obudził się w nim mały dzieciak… Któremu bardzo się spodobało i postanowił zjechać jeszcze kilkakrotnie :D.
Spędziliśmy miło cały dzień. Zjeżdżalnie czynne są do godziny 18.00, a baseny do 19.30. Warto wspomnieć o basenie dla dzieci, którego głębokość ma 0,40 metrów. Dla najmłodszych przygotowane są ślizgawki i zabawy w wodzie. Na terenie parku znajdują się przebieralnie, prysznice, toalety, mini market, a nawet kosmetyczka! Poza tym jest też kilka restauracji i kawiarni, w których można kupić lody, kawę, piwo czy jakieś przekąski. Do parku nie można wchodzić ze swoim prowiantem i napojami. Ale ceny nie są wygórowane. Souvlaki na patyku kosztują 1,80 euro za całe danie (z frytkami i sałatką) zapłacicie 7.50 euro. I w mojej opinii, były całkiem smaczne.
W AQUA FUN PARKkażdy znajdzie coś dla siebie, dzieci i dorośli. Myślę, że może to być fajną odskocznią od ciągłego wylegiwania się na plaży. Poniżej kilka praktycznych informacji odnośnie cen i dojazdu do parku.
Bilet:20 euro, dzieci do 3 roku życia za darmo
Pakiety rodzinne (obowiązują dzieci od 4 do 15 roku życia):
1 rodzic + 1 dziecko: 30 euro
1 rodzic + 2 dzieci: 45 euro
2 rodziców + 1 dziecko: 45 euro
2 rodziców + 2 dzieci : 60 euro
2 rodziców + 3 dzieci: 75 euro
2 rodziców + 4 dzieci: 90 euro
Jak dojechać samochodem:
Z centrum Aten: Leof. Athinon/EO8 do: Skaramagkas. Wybierz zjazd w stronę: Pireas z Leof. Athinon/EO8. Ok. 20 minut bez korków/ Z Attiki Odos: zjazd Pireas z Leof. Athinon/EO8