Z cyklu historie dnia codziennego:

Moim zdaniem, Grecy to naprawdę szczęśliwy naród, a słowo „dobry” używane jest tu co najmniej 1000 razy dziennie. To w jakimś sensie tłumaczy, dlaczego są jednym z najdłużej żyjących narodów na świecie. Poniżej podam kilka przykładów:

Podjeżdżam na stację, tankuję, a sprzedawca na odchodne krzyczy ‘Dobrego tygodnia!’

Robię zakupy w supermarkecie, na koniec słyszę ‘Trzymaj się dobrze’

Kończę pracę. Wszyscy życzą mi ’udanego odpoczynku‘, ja w zamian ‘dobrej dalszej pracy’.

Przypadkowa osoba na siłowni przechodząc obok mówi ‘udanego treningu’.

Pierwszego dnia miesiąca życzymy sobie ‘dobrego miesiąca’.

Zawsze pytają się o samopoczucie, w większości odpowiadając dobrze lub bardzo dobrze.

Być może ja mam takie wrażenie, ale w Polsce nie spotkałam się z czymś takim. A już na pewno nie na taką skalę… 
Kraj tworzą ludzie. Zapewne dlatego tak wielu z Was wybiera Grecję na swoje wakacje. By choć na chwilę poczuć to szczęście, życzliwość i spokój ducha, którym emanują mieszkańcy Ellady.