Grecy jako naród z bezpośrednim dostępem do morza często korzystają z jego uroków. Ryby czy owoce morza bardzo często pojawiają się na stole nie tylko jako dania główne, ale tez jako przekąski. Postanowiłam dzisiaj opisać kilka najważniejszych dań. Zanim jednak do tego przejdę, dam Wam dobrą radę – owoce morza najlepiej próbować jest na wyspach, w restauracjach nadmorskich. Mieszkam w Atenach, pracowałam w greckiej restauracji i wiem, że tutaj głównie sprzedaje się mrożone owoce morza. Dlatego, jeśli chcecie poczuć ich prawdziwy smak, udajcie się na jedną z greckich wysp.
Zaczynamy od przystawek. Uwaga! Możecie zgłodnieć!
– ryba gavros (gr. ΓΑΥΡΟΣ). Zazwyczaj podawana w zalewie z oliwy, octu, soli, czosnku i ostrej papryczki. Gavros może być podany w innej formie – παστος czyli gavros zaprawiony w soli. Przed podaniem obmywa się sól i dodaje cytrynę oraz oliwę.
– Jeżowiec (gr. ΑΧΙΝΟΣ) w zalewie z oliwy i cytryny. Najczęściej podawany w dobrych tawernach z owocami morza.
– Sardela (gr. ΣΑΡΔΕΛΑ) czyli sardynka europejska – zazwyczaj podawana grillowana lub z piekarnika,
– Maridaki / Atherina / Gopaki (gr. ΜΑΡΙΔΑΚΙ/ ΑΘΕΡΙΝΑ / ΓΟΠΑΚΙ) – małe rybki, które najczęściej smaży się na oliwie obtoczone wcześniej w mące. Pamiętajcie, żeby polać je sokiem z cytryny!
– Taramosalata (gr. ΤΑΡΑΜΟΣΑΛΑΤΑ) – czyli pasta z ikry.
– Kalmary (gr. ΚΑΛΑΜΑΡΙΑ) – smażone bądź grillowane. Mniejsze lub większe… Od wyboru do koloru!
Uff… Przebrnęliśmy przez przystawki. Taki wybór, a gdzie jeszcze miejsce na dania główne! Gdybym miała opisywać Wam wszystkie ryby, które można zjeść w Grecji, to nie starczyłoby mi czasu ani życia :D. Dlatego postanowiłam podać Wam kilka najczęściej spotykanych. W większości ryby w Grecji podaje się grillowane z sosem: z oliwy, cytryny i soli, ale możecie też znaleźć przygotowane w piekarniku z dodatkiem cebuli, pomidorów i czosnku. Oto kilka podstawowych:
– labraks (gr. ΛΑΒΡΑΚΙ tzw. Okoń morski), tsipoura ( gr. ΤΣΙΠΟΥΡΑ Dorada), Fangri (gr. ΦΑΓΚΡΙ ), sinagrida ( gr. ΣΥΝΑΓΡΙΔΑ kielec właściwy), milokopi (gr. ΜΥΛΟΚΟΠΙ umbryna iberyjska), lithrini (gr. ΛΥΘΡΙΝΙ morlesz szkarłatny), mparmpouni (gr.ΜΠΑΡΜΠΟΥΝΙ barwena), sfirida (gr. ΣΦΥΡΙΔΑ granik szary).
Jeśli macie ochotę na wspomnienie naszego Bałtyku, polecam zamówić (gr. ΜΠΑΚΑΛΙΑΡΟΣ)mpakalarios, czyli morszczuka! To ryba, którą najczęściej podaje się smażoną choć czasem też możecie znaleźć przygotowaną w piekarniku z z ziemniakami i pomidorami.
Wybór jest tak duży, że trudno się zdecydować na konkretną rybę. Nic straconego! Możecie zapytać kelnera, czy w danej psarotawernie (restauracji specjalizującej się w owocach morza) możecie zamówić zupę rybną, w skład której wchodzi kilka gatunków ryb.
Przetrwaliśmy ryby… Przejdźmy teraz do mojej ulubionej części, czyli owoców morza. Zaczniemy od krewetek. Małe krewetki najczęściej podaje się obtoczone w mące i smażone na gorącej oliwie. Gotowe danie doprawiamy solą i sokiem z cytryny. Królewskie krewetki podaje się grillowane, ale też w połączeniu z makaronem w sosie pomidorowym (gr. ΓΑΡΙΔΟΜΑΚΑΡΟΝΑΔΑ Garidomakaronada) czy w sosie saganaki (gr. ΓΑΡΙΔΕΣ ΣΑΓΑΝΑΚΙ ser feta i sos pomidorowy)
Teraz przyszedł czas na małże (gr. ΜΥΔΙΑ). Tutaj wszystko zależy od gustu kucharza. Oto kilka propozycji: w sosie pomidorowym, sosie winnym, musztardowym, cytrynowym.
Kiedy pracowałam w restauracji, często przychodzili nasi rodacy z zamiarem spróbowania ośmiornicy (gr. ΧΤΑΠΟΔΙ) Idealnie zrobiona rozpływa się w ustach, jeśli jest źle zrobiona będziecie mieli uczucie, że jecie gumę. Dlatego tak ważne jest, aby trafić do dobrej tawerny. W jaki sposób przygotowywana jest ośmiornica? Najczęściej grillowana, ale możecie też spróbować na przykład w zalewie octowej. Zazwyczaj podawana jest jedna odnoga lub kilka mniejszych.
Co jeszcze polecam? Mątwę (gr. ΣΟΥΠΙΑ) z grilla. To taki dziwny głowonóg, który w sytuacji zagrożenia wyrzuca z siebie czarną substancję. W bardzo dobrych greckich tawernach możecie spróbować risotto właśnie z dodatkiem sepii.
To tyle jeśli chodzi o owoce morza.. Teraz wypadałoby coś do nich wypić! Grecy zazwyczaj zasiadają do uczty z kieliszkiem białego, wytrawnego wina, ale też i ouzo – wódka anyżowa też jest chętnie przez nich wybierana. Wrzucamy do niej kostkę lodu, dolewamy trochę wody i gotowe! A o innych greckich alkoholach możecie poczytać tutaj:
Ja zapamiętałem Mątwę ze szpinakiem którą z powodzeniem odtwarzam w Polsce.Do kupienia w Makro świeża głowa paski po
około 18 zł/kg odnóża mrożone po ok.30 zł/kg
Ja zapamiętałem Mątwę ze szpinakiem którą z powodzeniem odtwarzam w Polsce.Do kupienia w Makro świeża głowa paski po
około 18 zł/kg odnóża mrożone po ok.30 zł/kg