AGIA THEOKTISTI – Święta, której w kościele Panagia Ekatontapiliani w Parikii poświęcona jest kaplica. Znajdują się tam też relikwie świętej. Ciekawa jest historia tej kobiety, którą postanowiłam Wam dzisiaj przybliżyć.
Panagia Ekatontapiliani – Parikia
Święta urodziła się na wyspie Lesbos w miejscowości Mithimna. Rodzice zmarli wcześnie osierocając dwie dziewczynki. Jedna z nich szybko wyszła za mąż. Kobieta, by nie czuć się samotna postanowiła wstąpić do klasztoru i przyjęła imię Theoktisti.
Kiedy miała 18 lat, w święta Wielkanocne postanowiła odwiedzić siostrę, która mieszkała w innej miejscowości. Tego dnia wyspę zaatakowali piraci. Porywali młode kobiety, zaprowadzili zaprowadzili na statek, by następnie sprzedać je na targu niewolników. Przed dotarciem do celu zrobili sobie tymczasowy przystanek na wyspie Paros. Theoktisti stwierdziła, że to może być jej jedyna szansa na ratunek i postanowiła uciec. Biegła co sił w nogach, ranna i osłabiona, ale udało jej się ukryć w lesie.
Agia Theoktisti
Według legendy, kiedy piraci zorientowali się, że jedna z kobiet uciekła postanowili wrócić na wyspę i jej poszukać. Wtedy kobieta znalazła schronienie w kościele. Intensywnie modliła się do Maryi, która sprawiła, że stał się cud. Marmur pod kobietą zaczął się zapadać. Piraci przestraszyli się i zostawili kobietę w spokoju.
Odcisk stopy świętej
35 lat żyła w ukryciu, żywiąc się jedynie tym, co znalazła. Dopiero pod koniec swojego życia postanowiła ukazać się jednemu z myśliwych, który dotarł na wyspę. Opowiedziała mu swoją historię i poprosiła o małą przysługę – przyniesienie jej nowych ubrań, bo przez tyle czasu jej ubranie się zniszczyło. Zasmucony historią kobiety myśliwy, postanowił jej pomóc i przyniósł jej rzeczy.
Starsza kobieta zaintrygowała mężczyznę, ciągle była w jego myślach i nie dawała mu spokojnie spać. Postanowił wrócić w miejsce spotkania i jej poszukać. Niestety odnalazł ją martwą. Być może czekała na spotkanie z człowiekiem, by opowiedział jej historię innym i dopiero wtedy odnalazła spokój w sobie, by odejść do Boga.
Mężczyzna postanowił przygotować dla niej pochówek. Stwierdził, że ta kobieta była na tyle dobrą osobą, że warto wziąć ze sobą jej cząstkę. Kiedy dotarł na statek, kotwice zostały podciągnięte, wiatr sprzyjał odpłynięciu… ale statek nie ruszył się nawet o milimetr! Łowca zrozumiał, że Theoktisti nie chce opuścić swojej małej ojczyzny i poprosił kapitana, by na chwilę powrócić na ląd. Odłożył to co zabrał ze sobą. Wtedy statek ruszył, a mężczyzna postanowił opowiedzieć historię kobiety swoim towarzyszom podróży.
Relikwia świętej
Tak oto do dzisiaj w kościele znajduje się jej grób i relikwia. Pod ikoną świętej zobaczycie słynny odcisk stopy. Świętej oddają cześć również na Lesbos, skąd pochodziła. Swoje święto obchodzi 7 listopada, ale też w pierwszą niedzielę września.