Litochoro – miasteczko u podnóży mitycznego Olimpu

W pobliżu masywu Olimpu znajduje się niewielka wioska o nazwie Litochoro. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z XVI wieku. To idealne miejsce dla osób chcących rozpocząć swoją wspinaczkę na najwyższy szczyt Mitikias (2917 m.n.p.m.). To tam, według mitologii, miało siedzibę 12 bogów Olimpijskich. Z Litochoro prowadzi też droga do Wąwozu…

Historie dnia codziennego – Greccy mężczyźni

Postanowiłam otworzyć na blogu nową kategorię pod nazwą „Z cyklu historie dnia codziennego”. Często między mną, a Matim lub jego rodziną dochodzi do różnych ciekawych rozmów, które potem postaram się Wam na blogu opisać. Zapraszam do przeczytania jednej z nich. 🙂 Wiem, nie powinno się generalizować, ale jest kilka cech,…

Dolina Tempi – atrakcje na Riwierze Olimpijskiej

Ostatnimi czasy miejscem mojej pracy stała się Riwiera Olimpijska. Dziś zapraszam Was na spacer po dolinie Tempi. To tak naprawdę wąwóz o długości dziesięciu kilometrów. W najwęższym punkcie ma dwadzieścia pięć metrów. Rośnie tam wiele gatunków roślin, ale najważniejsze z nich to platany i wawrzyn. Nowo wybudowana autostrada łącząca Ateny z…

Czy Grecy jedzą śniadania?

Ulubionym greckim śniadaniem jest…kawa i papieros. Ponieważ Grecy lubią wszystko robić na ostatnią chwilę (nawet wstać!), trudno tutaj o przyzwoite śniadanie. Ja na szczęście nauczyłam  Matiego, że warto obudzić się wcześniej i ze spokojem napić się kawy i zjeść tosta czy płatki, bo tak wygląda nasze tradycyjne śniadanie. Choć powiem Wam,…

Meteory – klasztory zawieszone w chmurach

Na północy Grecji znajdują się Meteory, moim zdaniem jedno z cudów człowieka. Miejsce, którego nie można pominąć planując podróż na Riwierę Olimpu. Meteory – klasztory „zawieszone w chmurach”. Jedno z najpiękniejszych miejsc na Grecji lądowej. Legenda głosi, że założyciel pierwszego klasztoru wzniósł się na górę na skrzydłach orła. W XI…

Suszone figi z sezamem- przepis

Dwa lata  temu, sezon spędziłam na cykladzkiej wyspie Paros. Jedną z moich ulubionych przekąsek, którą codziennie częstowała mnie babcia Matiego były suszone figi z sezamem. Za pewnik uznałam to, że sposób przyrządzenia znany jest w całej Grecji. Nie myślałam jednak, że pochodzi z Paros! Drzewo figowe jest znane ludziom od…