Profanacja kawy po raz drugi
Na początku prowadzenia bloga dodałam wpis o profanacji kawy. Możecie przeczytać go tutaj. Wtedy w roli głównej byłam ja i Mati, który przyjechał do mnie do Polski. Dziś chcę opowiedzieć Wam o sytuacji, która zdarzyła się kiedy byłam rezydentką w hotelu. Jeden z turystów poprosił mnie o zwykłą sypaną kawę.…