Polski, a grecki kebab…

Kalispera Kochani!! Z cyklu historie dnia codziennego… Kupiliśmy dziś kebaba na wynos. Mati zajada się swoją częścią, ale widzę że w jego głowie kiełkuje jakaś myśl, którą chce się podzielić. – Jest okej, prawda?– Mi tam smakuje. – odpowiadam.– Ale wiesz co? W sumie to pita gyros to nie jest.–…

Greckie spotkania przy stole

Kalispera Kochani! Z cyklu historie dnia codziennego… Pamiętacie naszych nowych greckich znajomych?   Postanowiliśmy się im zrewanżować i też zaprosiliśmy ich na kolację. Razem z Matim stwierdziliśmy, że musi być bardzo grecko. Przygotowaliśmy tzatziki tirokafteri sałatkę grecką i gyrosa . Zajechałam nawet do greckiego sklepu po pity, ale niestety był zamknięty.   zamiast…

Polsko greckie spotkania przy stole

Kalispera Kochani!! Z cyklu historie dnia codziennego. W Grecji cytryny rosną praktycznie wszędzie. Uwielbiałam ten widok w Atenach… Budynek jeden na drugim, ale w bardzo małym ogródku drzewo cytrynowe musiało rosnąć.Nic dziwnego, że cytrynę dodają do wszystkiego. Nawet do kalafiora i brokuła!Ostatnio robiliśmy obiad i miałam mały konflikt. Dać bułkę…

Chrzest w Grecji

Razem z Matim mieliśmy okazję brać udział w wielkim wydarzeniu jakim jest chrzest. Zaproszenie dostaliśmy tydzień wcześniej, ale żadne z Nas nie było z 20 lat na chrzcie, a ja nigdy nie byłam na greckim. W sobotę po pracy przypomniałam sobie, że wypadałoby kupić prezent lub pamiątkę. Wszystkie sklepy były…