Podróż nieślubna cz.2 – Santorini
Po kilku dniach spędzonych na Paros wyruszamy w dalszą podróż. Po godzinie dopływamy do Naksos – największej z cykladzkich wysp. Wita nas „portara”. To pozostałości wejścia do świątyni z VI w.p.n.e. Statek cumuje tylko na chwilę. Kolejny przystanek to Ios. Port i główne miasto są bardzo małe w porównaniu do…
Podróż NIEślubna cz. 1 – Paros
Koronawirus wszystkim namieszał w życiu. Miał być ślub na wyspie Paros, a kilka dni później, miałam rozpocząć pracę jako pilot wycieczek w jednym z polskich biur podróży. W Grecji mówi się „my planujemy, a Pan Bóg się śmieje”. Dokładnie tak było w naszym przypadku. Pracuję w turystyce, Mati w gastronomii.…
Przeprowadzka…
Kalispera Kochani!! Pozdrawiamy Was z… Polski! 😱 We wtorek nad ranem wyjechaliśmy z Aten. W internecie pojawiło się wiele sprzecznych informacji na temat przejazdu. Macedonia nie wpuszcza, Węgry nie pozwalają na przejazd… Zaryzykowaliśmy.Bez żadnego problemu przejechaliśmy granicę z Republiką Północnej Macedonii. Dostaliśmy dokument o przekroczeniu granicy, który mieliśmy pokazać przy wyjeździe.…
Człowiek człowiekowi wilkiem…
Z cyklu historie dnia codziennego. Kilka dni temu byliśmy u siostry Matiego w odwiedzinach. Przy okazji spaceru spotkaliśmy księdza. Opowiedział nam co mu się niedawno przytrafiło. – Wiecie co? Ludzie to są jednak fałszywi. Wczoraj spokojnie w stroju roboczym koszę trawę. Wtem wychodzi jakas kobieta i mówi do mnie: –…
Żółwie w Atenach, sarny w Polsce…
Z cyklu historie dnia codziennego. W parku, do którego codziennie chodzimy, z kryjówek zaczynają wychodzić żółwie!! Uwielbiam te zwierzątka. W Grecji bardzo często można je spotkać. Za każdym razem, kiedy je spotykam, bardzo mnie to cieszy i robię im zdjęcia. Mati od małego uczył Lunę je wyszukiwać i nawet mu…
Spacer po Pireusie
Kalispera! Z cyklu historie dnia codziennego. Dziś razem z Matim stwierdziliśmy, że mamy dosyć naszego wzgórza. Kolejny wieczór z Breaking Bad też nie brzmiał zachęcająco… Postanowiliśmy udać się na spacer. Pojechaliśmy do Pireusu do portu Marina Zeas. Co mogę powiedzieć? Bardzo dużo ludzi spaceruje… Stwierdziliśmy, że trzy czwarte to ludzie…
Grek o swojej ojczyźnie
Z cyklu historie dnia codziennego. Wracamy sobie z Matim ze spaceru. Rozmawiamy o koronawirusie i o tym, że w Grecji jest mało zarażeń w porównaniu z innymi krajami. W pewnym momencie Mati mówi: – Bo wiesz Konsti, my jesteśmy Grekami. Nie ma drugiego takiego kraju jak Ellada. Powinnaś się cieszyć…
Greckie opowieści
Kiedy Grek pytany jest o pochodzenie zazwyczaj nie odpowie wprost, np. Jestem z Aten, Paros, Zakynthos… Mati zawsze mówi 'Mój tata jest z Peloponezu, a mama z Paros’. Nie do końca to rozumiem, przecież mógłby mówić że jest z Aten, bo to tutaj się urodził i wychował.. 🤔 Ale nie, w między…
Gyros grecki, kebab turecki…
Kalispera! Z cyklu historie dnia codziennego. Ostatnio spotkaliśmy się z naszym przyjacielem i jego dziewczyną Serbką. Zrobiliśmy sobie grilla, na którego kupiliśmy kebab – mięso mielone wołowo jagnięce. W pewnym momencie między nami wywiązała się wymiana poglądów na temat kebaba. Serbka: Bo wiecie, u nas na Serbii, to co wy…
Polska kuchnia okiem Greczynki
Kalispera! Z cyklu historie dnia codziennego… Spotkałam się dziś z moją koleżanką Greczynką. W pewnym momencie temat zszedł na Polskę i nasze jedzenie. – Bo wiesz, ja czasem bywam w Polsce. Mamy tam znajomych. I oni są bardzo bogaci. Zaprosili nas do pewnej drogiej, polskiej restauracji, żebyśmy spróbowali polskich przysmaków.…