Przeprowadzka…

Kalispera Kochani!! Pozdrawiamy Was z… Polski! 😱 We wtorek nad ranem wyjechaliśmy z Aten. W internecie pojawiło się wiele sprzecznych informacji na temat przejazdu. Macedonia nie wpuszcza, Węgry nie pozwalają na przejazd… Zaryzykowaliśmy.Bez żadnego problemu przejechaliśmy granicę z Republiką Północnej Macedonii. Dostaliśmy dokument o przekroczeniu granicy, który mieliśmy pokazać przy wyjeździe.…

Życie w czasie pandemii

Jesteśmy zamknięci w domach już półtorej miesiąca. Wczoraj Mati zapytał mnie, jak się z tym czuję. Zmusiło mnie to do refleksji i napisania tego posta. Jak wygląda moje życie w czasie kwarantanny? Za rok, dwa wrócę do tego tekstu. Mam nadzieję, że wtedy koronawirus będzie już tylko wspomnieniem. Z dnia…

Grecki ślub – koufeta

Tradycja obdarowywania gości weselnych ma swoje korzenie w starożytności. W antycznej Grecji nowożeńcy dawali gościom ciasto wykonane z migdałów i miodu. W XIII wieku tę słodycz zamieniono na koufeta – migdały w białej czekoladzie. Dziś mówi się na nie „mpoumponieres”. Słowo pochodzi z francuskiego i oznacza małe pudełko z ciasteczkami.…

Ślubne perypetie – grecka teściowa

Ostatnim razem pisałam Wam, że na naszym ślubie ma być około dwustu gości. Wydrukowaliśmy greckie zaproszenia zgodnie z listą, którą przygotowała nam mama Matiego. Zapobiegawczo wydrukowałam kilka więcej. Przygotowałam też osobne zaproszenia dla kuzynostwa Matiego, którzy mają ponad 20 lat, ale nadal mieszkają z rodzicami. Kiedy powiedziałam o tym mojej…

Ślubne przygotowania – część I

Do naszego wesela zostało już coraz mniej czasu, bo niecałe cztery miesiące! Połowę grudnia i stycznia spędziliśmy w Polsce rozwożąc zaproszenia. Łatwo nie było… Dlaczego? Pewnie się domyślacie. To ja musiałam każdemu tłumaczyć jak będzie wyglądało nasze wesele. Niestety Mati jest oporny na naukę polskiego, a jedyne słowa które zna…

Postanowienia noworoczne 2020

Pod koniec roku zawsze zastanawiam się nad tym, co się wydarzyło. Jak przeżyłam ten rok, czy był zgodny z moimi planami, postanowieniami. Otwieram wpis na blogu z początku 2019 i sprawdzam czy udało mi się spełnić moje postanowienia. Mogę stwierdzić, że większość z nich tak. 2019 rok był dla mnie…

Ateny – moje miasto

Kiedy zakochałam się w Atenach? Sama nie wiem. Pierwszy raz przyjechałam tutaj pięć lat temu. Razem z wycieczką fakulatywną. Cóż.. tak jak większość moich obecnych turystów, nie byłam zachwycona. Brud, smród, dużo ludzi, upał.. Zero przyjemności. Po raz drugi los wysłał mnie do Aten już dwa lata później. Tym razem…