Czysty poniedziałek (Kathara Deutera)

W poniedziałek w Grecji świętowaliśmy zakończenie karnawału. Cały poprzedni tydzień kluby wypełnione były poprzebieranymi ludźmi. Na ulicach można było dojrzeć różne postaci z bajek. Co ciekawe nie tylko nocą! Również za dnia, w sklepach, piekarniach i tawernach pracownicy nosili maski lub opaski na głowie (np. z czółkami pszczółki). Zanim na…

Jak przyjęła mnie grecka rodzina…

Wybaczcie, sesja trochę zabiera mi czas i nie mam kiedy pisać. Obiecuję, że się poprawię. Dziś stwierdziłam, że napiszę Wam jak przyjęła mnie rodzina Matiego. W życiu każdej pary przychodzi taki czas, kiedy trzeba poznać jego rodzinę. Ten pamiętny dzień dla mnie nadszedł w grudniu, przed świętami. Bardzo się bałam,…

Być z Grekiem

Ulubione słowo Greka? Poza przekleństwami, których używają nagminnie prawie, że od najmłodszych lat :D. Zdecydowanie jest to fraza „Nie szkodzi” (den peirazei). Zaplanujemy coś, ale nie uda nam się tego zrealizować? „Nie szkodzi”, przecież możemy zrobić coś innego. Nie wyszedł mi obiad? „Nie szkodzi”, zjemy coś na mieście. Nie dostaniesz…

Mieszkając w Grecji…

Na niecałe 3 tygodnie przeprowadziłam się do Grecji i zamieszkałam z Matim. Co nie co o naszej rzeczywistości mogę Wam powiedzieć. Po pierwsze czystość. Zauważyłam to nie tylko u niego, ale i w innych mieszkaniach. Pomimo, że na ulicach Aten wszędzie brud, smród i generalnie, nie jest to wymarzone miejsce…

Sylwester w Grecji

Jak spędza się Sylwestra w Grecji? Trochę inaczej niż u Nas. Przede wszystkim wieczorem je się wspólną kolację z rodziną. My niestety nie jedliśmy, ponieważ rodzice mojego mężczyzny wyjechali z Aten na Sylwestra. W związku z tym, około 22 zasiedliśmy sami do kolacji. Według greckiej tradycji powinniśmy dać sobie świąteczne…

Pierwsze grecko – polskie święta.

Witajcie Kochani :). Wybaczcie mi moją długą nieobecność, ale trochę się rozchorowałam w Grecji. Dziś chciałam Wam opisać jak spędziłam święta Bożego Narodzenia. Tak naprawdę można powiedzieć, że świętowałam po polsku i po grecku. 24 grudnia z rana udaliśmy się do polskiego sklepu w Atenach (jest prawie cała ulica polskich…

Kiedy zaczynasz wierzyć w greckie przesądy…

Wczoraj uwierzyłam w magiczne działanie tzw. kako mati (tu pisałam o tym). A raczej w jego odczarowywanie. Przez cały dzień bolała mnie głowa. W końcu zdecydowałam się o tym napisać Matiemu. Nie pytając mnie o zdanie powiedział swojej mamie, żeby mnie odczarowała. Po jakimś czasie ból ustał. Wieczorem spytał mnie…

Profanacja kawy

Co  uwielbiają Grecy? Jeść, bawić się i… pić kawę. I wcale im się nie dziwię. Mają najlepszą kawę na świecie, do tego względnie tanią. Będąc tam, codziennie kupowałam freddo espresso. Ceny wahają się od 1 euro do 2 euro, więc nie jest to dużo. A w ten śródziemnomorski upał nie ma nic…

Kiedy Grek zawita w Polsce…

Mati jest z powrotem w Atenach, więc mam teraz czas, żeby napisać Wam, co mu się podobało, co go zaskoczyło i jakie jedzenie smakowało najbardziej :D. Generalnie zwiedziliśmy jedno miasto – Wrocław. W zasadzie wszystkim był zachwycony. Szerokie uliczki, brak korków (pff, jeździliśmy tramwajami nie w godzinach szczytu, to dlatego…),…