Kalispera Ponownie

Kalispera Kochani! Po prawie dwóch latach ciszy postanowiłam wrócić do pisania na blogu. Czy będzie systematycznie? Nie wiem. Ale postaram się, aby tak było. Co u nas nowego? Na tą chwilę nie mieszkamy w Grecji, a w Polsce. Jak wygląda nasza obecna rzeczywistość? Za czym tęsknimy? Ten wpis chcę temu…

Przygotowania…

Od jakiegoś czasu na blogu nic się nie dzieje. Nie zapomniałam o nim, ale od 11 miesięcy jestem mamą małego pół-Greka, pół-Polaka. Moja cała uwaga skupia się na moim synku. Na pewno nie pomaga też fakt, że od jakiegoś czasu nie mieszkamy w Grecji, jesteśmy tam tylko gośćmi. Nie zwiedzamy…

Autobusy w Grecji

Kalispera Kochani! Z cyklu historie dnia codziennego… Wyjeżdżamy do Aten. Niestety nie mamy własnego samochodu, więc musieliśmy skorzystać z autobusu. Zarezerwowałam bilety telefonicznie. Jeśli bym tego nie zrobiła, zapewne autobus nie przyjechałby na przystanek. Wstaliśmy rano, patrzymy za okno… a tu polska pogoda! Słońca nie ma, kolejny dzień z rzędu…

Kulinarne fantazje Matiego

Z cyklu historie dnia codziennego… Myślałam że Mati mnie już nie może niczym zaskoczyć. A jednak się myliłam. Wiecie co on wymyślił? Kupił kalarepę i postanowił ją zjeść skropioną sokiem z cytryny i posypaną solą i pieprzem. Aż normalnie zrobiłam ankietę w relacji pytając czy ktoś by tego spróbował. Na…